Walczyli o puchar burmistrza Polkowic

Biegacze pojawili się w niedzielne przedpołudnie na stadionie lekkoatletycznym w Polkowicach. Wszystko w związku z Biegiem o Puchar Burmistrza Łukasza Puźnieckiego. Ta sportowa impreza jest już w Polkowicach tradycją. Dopisała pogoda i frekwencja, a niektórzy osiągnęli życiowe rekordy.

Bieg o Puchar Burmistrza Łukasza Puźnieckiego, jest już w Polkowicach tradycją. Wydarzenie cieszy się ogromny zainteresowaniem wszystkich fanów biegania. Z roku na rok chętnych do wzięcia udziału w sportowej rywalizacji przybywa.

– Zdrowie i dbanie o nie jest jednym z priorytetów gminy Polkowice. Taką formą są właśnie m.in. biegi organizowane od wielu wielu lat w naszej gminie i jest to już nasz mała tradycja. Tym razem zawodnicy stają na metę, by rywalizować o puchar burmistrza Polkowic za co serdecznie z całego serca dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w tym wyścigu i, którzy podjęli się tej rywalizacji – mówił burmistrz Polkowic, Łukasz Puźniecki.

– Mieliśmy 130 zawodników na dystansie 10 kilometrów, jak również zawodników, którzy starowali na dystansie czterech kilometrów w kategorii Nordic Walking – informuje organizator oraz prezes AR&T Sports Krzysztof Augustyniak. Jako pierwszy linię mety przekroczył Roman Adamowicz. Mężczyzna do amatorów nie należy, w tegorocznym sezonie brał udział już w 28 biegach. Co ciekawe, do Polkowic na bieg przyjechał rowerem z Leszna.

– Było dużo górek po drodze i myślałem, że przez to bieg mi nie pójdzie, ale udało się. Trasa bardzo fajna, raczej płaska bez górek, co pozwala szybko biec. Bardzo fajne zawody – mówił zwycięzca biegu Roman Adamovich.

Wśród kobiet triumfowała natomiast Natalia Semenovych.

– Bieg był bardzo fajny, ja pierwszy raz brałam w nim udział i myślę, że nie ostatni. Obowiązkowo muszę tu jeszcze raz przyjechać. Trasa dobra, bardzo mi się podobało – mówiła Natalia Semenovych, która jako pierwsza z kobiet przekroczyła linię mety.

Natomiast wśród maszerujących na dystansie 4-kilometrów, zwycięzcą okazał się Jacek Guzek.

– Ja dużo chodzę więc prędkość mam, tutaj na tym podłożu też fajnie można było właśnie te prędkość wyrobić. Raz z tygodniu też stricte trenuję. A to wszystko jest dobre dla zdrowia, dla kręgosłupa przede wszystkim. Każdemu to polecam – zachęcał zwycięzca w kategorii Nordic Walking, Jacek Guzek.

Najlepszym wręczono puchary, medale oraz nagrody finansowe. W wydarzeniu brały udział cale rodziny. Organizatorzy zadbali bowiem o atrakcje dla najmłodszych.

Zobacz materiał wideo:

Nowe wiadomości z Polkowic

Puls Polkowic poleca