Mieszkańcy powiatu polkowickiego nadal nie wiedzą, czy będą mogli liczyć na wsparcie starosty w kwestii darmowej komunikacji. Władze Polkowic i Chocianowa wysłały w tej sprawie pisma do władz powiatu i chcą współpracować. Starosta polkowicki natomiast odpowiada, że pisma nie widział. Komu zależy na mieszkańcach tej części regionu? O tym w naszym materiale.
Do 1 września zostały już tylko dwa dni, a mieszkańcy Polkowic oraz Chocianowa nadal nie wiedzą, w jaki sposób dostaną się do szkoły czy do pracy. To pokłosie decyzji starosty polkowickiego – Kamila Ciupaka, który nie chce współfinansować bezpłatnej komunikacji autobusowej. Władze gminy Polkowice i gminy Chocianów wysłały w tej sprawie na początku sierpnia pierwsze pismo do władz powiatu. Czytamy w nim, że…
„W związku z otrzymaną informacją o zamknięciu z dniem 25.07.2023 linii kursujące na trasie Głogów-Polkowice-Lubin obsługiwanej przez firmę Przewozową Atena oraz likwidacji z dniem 04.09.2023r. Kursu na trasie Polkowice–Trzebcz–Guzice–Żuków–Komorniki–Tarnówek–Dąbrowa–Pieszowice–Żelazny Most-Lubin obsługiwanego przez PKS Lubin, jak również interwencji mieszkańców zwracam się zprośbą o podjęcie działań zmierzających do uruchomienia połączeń autobusowych na trasie Polkowice–Głogów oraz Polkowice–Lubin od 01.09.2023. w godzinach zapewniających uczniom naszej gminy dojazd i powrót do szkół ponadpodstawowych w Głogowie i Lubinie.”
Nie otrzymując żadnej odpowiedzi w tej sprawie, kolejne pismo do Starostwa Polkowickiego od Burmistrza Polkowic Łukasza Puźnieckiego wpłynęło 18 sierpnia.
„Ponownie wnoszę o pilne zajęcie stanowiska dotyczącego podjęcia przez powiat działań zmierzających do uruchomienia połączeń autobusowych na zlikwidowanych kursach w kierunkach Polkowice–Głogów, oraz Polkowice–Lubin.”
Tymczasem w rozmowie z TV Regionalną w dniu 24 sierpnia starosta Kamil Ciupak, powiedział, że…
– Gmina Polkowice nie zwróciła się do nas z żadnym pismem. Zgodnie z ustawą gmina dzisiaj jest organizatorem tych przewozów, więc po stronie Gminy Polkowice leżą wszystkie problemy, aczkolwiek my dzisiaj nie widzimy problemu – mówił starosta polkowicki.
Problem widzą, za to włodarze gmin Polkowic oraz Chocianowa. Niejednokrotnie oferowali staroście wspólne finansowanie komunikacji.
– Prowadzimy obecnie monolog z powiatem, bo moi pracownicy wysłali kilka pism do powiatu polkowickiego w zakresie realizowania ustawowych obowiązków, to jest tworzenia komunikacji pomiędzy dwiema gminami. Zaprosiliśmy jako urząd pracowników starostwa do rozmów w dowolnym terminie, bo wrzesień się zbliża, a uczniowie nadal nie wiedzą, jak będą dojeżdżali. Powiatt nie organizuje żadnego przewozu – płatnego i bezpłatnego – zaznacza Tomasz Kulczyński, Burmistrz Chocianowa.
– Wciąż brakuje takiej aktywności powiatu polkowickiego – mówi Łukasz Puźniecki, Burmistrz Polkowic. – Powiat powinien wziąć na siebie ciężar wszystkich rozmów związanych ze stworzeniem dogodnych warunków dla mieszkańców powiatu polkowickiego – dodaj burmistrz.
Władze Polkowic i Chocianowa chcą kontynuować dla wszystkich mieszkańców darmowy dojazd. Według wyliczeń na bezpłatną komunikację starosta miałby przeznaczyć kwotę około 100 tys. zł do końca roku, co ułatwiłoby funkcjonowanie mieszkańcom tej części regionu. Wychodzi na to, ze starosta polkowicki nie prowadzi w tej sprawie rozmów z najbliższym otoczeniem. O wsparcie zwrócił się natomiast do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Przypomnijmy, że władze powiatu polkowickiego obecnie dopłacają do autobusów wożących mieszkańców do Przemkowa czy Radwanic. Czy są zatem równi i równiejsi?