W Polkowicach obchodzono wyjątkowy dzień. W barwnym korowodzie przedszkolaki wkroczyły na polkowicki rynek, gdzie czekały na nich warsztaty ekologiczne. Później w Szkole Podstawowej nr w Polkowicach odbył się dialog klimatyczny. A wszystko to z okazji Dnia Drzewa.
Obchody Dnia Drzewa w Polkowickim rynku rozpoczął przemarsz przedszkolaków. Maluchy wykrzykiwały radośnie proekologiczne hasła oraz wymachiwały gałązkami drzew. Po dotarciu na polkowicki rynek czekały na nie warsztaty związane z ekologią.
– Wszystkie formy edukacji ekologicznej to nie tylko jednorazowa działalność, ale to umiejętność, która powinna zostać z nami na całe życie. To też umiejętność zastosowania tej wiedzy i praktyki, którą zdobędzie się na warsztatach i ćwiczeniach w życiu codziennym – informuje zastępca burmistrza do spraw społecznych, Ewa Kowalik.
Przedszkolaki swoją wiedzą na temat ekologii, a zwłaszcza drzew, mogłyby zawstydzić niejednego dorosłego.
– Dają nam tlen. Bez drzew nie byłoby nas. Tak naprawdę nic by nie było. Drzewa są bardzo ważne. Dzięki nim mamy cień, możemy się schronić przed słońcem. Ptaki mają gdzie budować swoje gniazda – wyliczyły przedszkolaki.
W Polkowickim rynku stanęło kilka stoisk, przy których dzieci mogły wykonywać m.in. ozdoby związane oczywiście z ekologią.
– Prowadzimy warsztaty układania kompozycji zielonych koszy, które można potem ustawić np. na balkonie. Warsztatów jest naprawdę dużo, od malowania do układania, tworzenia drzew, czy z papieru czy innego materiału. Mamy również warsztaty recyklingu, nauki tego, jak można stworzyć własną ekologiczną torbę na przykład – mówi dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Obszarów Wiejskich, Małgorzata Kalus-Chiżyńska.
Ponadto każdy chętny mógł wyprodukować dla siebie zdrowy koktajl. Jedyne co trzeba było zrobić, to zblendować owoce jadąc na rowerze. W ramach obchodów Dnia Drzewa w Szkole Podstawowej nr 4 w Polkowicach odbył się również Dialog Klimatyczny.
– Aktualnie w świecie obserwujemy bardzo gwałtowne zmiany klimatu i musimy znaleźć recepty, jak im przeciwdziałać. Co zrobić, by nasza planeta była jak najbardziej zielona i przyjazna. Uważam, że nikt inny jak właśnie młodzież powinna zawierać głos w tych sprawach, bo to młodzież będzie w przyszłości decydować o tym w jakich kierunkach będzie rozwijała się nasze miasto, nasza gmina, a nawet i cała Polska – podkreśla burmistrz Polkowic, Łukasz Puźniecki.
– Budujemy razem z urzędem gminy Polkowice oraz polkowickimi szkołami, nowy model edukacji klimatycznej. W ciągu całego roku w naszym projekcie mieliśmy cały wachlarz różnych działalności. Były to na przykład warsztaty z Uniwersytetem Wrocławskim czy debaty z partnerami z Norwegii. Mieliśmy także spotkanie z Urzędem Gminy w Polkowicach w kwestiach dotyczących tego, jak mieszkańcy mogą korzystać z Budżetu Obywatelskiego – wylicza Małgorzata Lewandowska, z fundacji Forum Inicjatyw Społecznych.
Spotkanie w ramach Polkowickiego Dialogu Klimatycznego było zwieńczeniem wielomiesięcznych działań Fundacji FIS, Uniwersytetu Wrocławskiego, Norweskiego Instytutu Badań Przyrodniczych NINA oraz zaangażowanej młodzieży.
Zobacz materiał wideo a tego wydarzenia: