Władze Polkowic chcą zapytać mieszkańców, jak usprawnić funkcjonowanie polkowickiej komunikacji. W związku z tym do 17 września polkowiczanie będą pytani o to, co można zmienić i poprawić w autobusach.
– Czy bezpłatne autobusy komunikacji miejskiej jeżdżą o właściwych porach? Gdzie pojawiają się zbyt często, a gdzie zbyt rzadko? Skąd autobusy wyjeżdżają przeładowane, a gdzie wożą „powietrze”? – na te i inne pytania mają odpowiedzieć mieszkańcy.
Warto dodać, że polkowicki przewoźnik dysponuje już 11 elektrycznymi autobusami, a w przyszłym roku ta flota jeszcze się powiększy. Władze chcą jeszcze bardziej usprawnić działanie komunikację i w związku z tym będą pytać mieszkańców.
– Polkowice rozwijają się bardzo dynamicznie. Jednym z filarów tego rozwoju jest bezpłatna komunikacja, która, jak się okazuje, jest bardzo wartościowym projektem. Korzystają z tego bardzo licznie mieszkańcy naszej gminy. Chcemy tę komunikację rozwijać i unowocześniać, stąd też zmiany w taborze, pojawiające się nowe pojazdy o napędzie elektrycznym. Chcemy tę komunikację uczynić bardziej efektywną, stąd bardzo rozbudowana siatka połączeń – tłumaczy burmistrz Łukasz Puźniecki.
– Rozpoczynamy analizę od badań ankietowych, które potrwają do 17 września. „Przeankietujemy” powyżej jednego procenta mieszkańców. Próbę badawczą wybraliśmy tutaj według wieku i płci respondentów. To będzie około 300 ankiet. Metoda badania to metoda PAPI, czyli bezpośredniego wywiadu z mieszkańcami. Ankieterzy będą przeprowadzać badania na przystankach i na parkingach, i tam, gdzie są największe generatory ruchu – dodaje Urszula Palczyńska, przedstawicielka firmy realizującej projekt.
Dla burmistrza bardzo ważny w tej materii jest głos mieszkańców. Badania potrwają od 6 do 17 września.