Przeżyli ze sobą co najmniej 50-lat i w planach mają drugie tyle. I choć przez tyle lat bywały gorsze momenty, to jubilaci nie wyobrażają sobie życia bez siebie. 17 par z terenu gminy Polkowice z rąk burmistrza Łukasz Puźnieckiego odebrało medal za długoletnie pożycie małżeńskie.
Medal za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, to nagroda dla osób, które przeżyły co najmniej 50 lat w jednym związku małżeńskim. W tym roku z terenu gminy Polkowice takie odznaczenie odebrało 17 par. Uroczystość odbyła się w pałacu w Suchej Górnej.
– Gratuluję wszystkim parom, tak wspaniałego czasowego rezultatu, cierpliwości, miłości, która jest nieustająca i szacunku, którym małżeństwa się darzą – mówił Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic.
Świętujące dziś pary nie ukrywały, że ciągu 50-ciu lat obok tych radosnych chwil pojawiły się również te smutne. Recepta na rozwiązywanie problemów, tkwi jednak zdaniem jubilatów w rozmowie i kompromisie.
– Najważniejsze jest wybaczanie i dążenie do kompromisu, bez tego nie da rady. Przechodzi złość i trzeba ze sobą rozmawiać – mówią zgodnie Irena i Zenon Dzikowscy.
– Rodziły się dzieci z czasem, zaczęła się ich szkoła, potem przyszły wnuki to wszystko nas łączyło jeszcze bardziej – wspomina Alicja Marczak.
Pomimo upływu lat małżeństwa doskonale pamiętają dzień, w którym się poznali.
– Po prostu zostałem złapany na przystanku i już – wspominał z uśmiechem Zenon Dzikowski. – Poznaliśmy się właśnie na przystanku autobusowym, zaczęliśmy rozmawiać i jakoś to poszło. Bardzo szybko wzięliśmy ślub, bo po dwóch miesiącach – dodaje Irena Dzikowska.
Państwo Marczakowie również pamiętają swoje pierwsze spotkanie. – To były wakacje, jakoś tak przez znajomych się poznaliśmy. Później ja miałem imieniny, byłem chory i przyszła żona złożyła mi życzenia poprzez moją kuzynkę – wspomina Andrzej Marczak.
W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej medale jubilatom wręczył burmistrz Polkowic Łukasz Puźniecki. Po uroczystym wręczeniu odznaczeń na świętujących czekał słodki poczęstunek.